Urodziny:
21 styczeń 1881, Paski , mazowieckie ( akt urodzenia )
Chrzest:
23 styczeń 1881, kościół św. Doroty , Zawady, mazowieckie
chrzestni: Łukasz Leszczyński, Barbara Murawska
świadkowie: Łukasz Leszczyński, Franciszek Pieciński
Małżeństwo:
1903: Stanisław Pilitowski (1866-1940), kościół św. Aleksandra , Warszawa ( akt małżeństwa / notatka o zapowiedzi / zapowiedź / indult )
świadkowie: Antoni Zimochocki, Jan Ducki
Zgon:
17 październik 1920 ( akt zgonu /wiek i dane rodziców podane w akcie zgonu są błędne)
Pochówek:
Październik 1920, Warszawa, grób zapewne nie instnieje
Rodzice:
Szczepan Leszczyński (1851?-1923)
Ludwika Zimochocka (1856?-1886?)
Macochy:
Julianna Cybulska (1866?-1895)
Marianna Łukasik (1866-19??)
Rodzeństwo (*przyrodnie):
Józefa (1879-?)
Aniela (1883-?)
martwa siostra (1886)
Marianna* (1887?-1888)
Cecylia* (1889-1912)
Franciszek* (1891-1896)
Marianna* (1894-?)
Michalina* (1896-1896)
Bronisława* (1897-1978)
Antoni* (1899-1900)
Helena* (1901-?)
Jan* (1903-1918)
Marianna* (1905-?)
Józefa* (1908-?)
Stanisław* (1910-?)
Ignacy* (1913-1945)
Dzieci:
Stefania (1904-1951)
Stanisława (1905-1906)
Jan Antoni (1908-1945)
Irena (1910-2001)
Czesław (1913-1918)
Pasierbice:
Władysława Marianna (1893-1938)
Franciszka (1900-1982)
Zatrudnienie:
1900?-1903: służąca
Adresy:
1900?-1903: Warszawa, ul. Nowy Świat (1271)
1898-1903: Warszawa, ul. Przemysłowa 27 (nr hipoteczny 5205)
1904:Warszawa, ul. Przemysłowa (5231)
1905-1908: Warszawa, ul. Przemysłowa (5197)
1910-1920: Warszawa, ul. Przemysłowa (5193)
Przekazy, wspomnienia i domysły:
Zofia zapewne przybyła do Warszawy mając 19 lat razem z młodszą siostrą Anielą, gdzie obydwie zatrudniły się do służby domowej. Męża Stanisława mogła poznać dzięki zasłudze jej krewnego (wujka lub kuzyna) Antoniego Zimochockiego, który w tym czasie pracował jako struż w budynku zamieszkania rodziny Pilitowskich i poźniej jest świadkiem na ślubie Stanisława i Zofii. Zmarła na suchoty. Jej córka Irena wspominała jak będąc już chorą, matka prosiła ją aby czesała jej długie włosy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz